W niedzielne popołudnie na deskach dolskiej sceny młodzież
działająca w kole teatralnym przypomniała tłumnie przybyłym prastary
obrzęd Dziadów. Widowisko rozpoczął sam A. Mickiewicz (Mateusz
Wojciechowski), który przybliżył zebranym genezę uczty kozła. W dalszej
części prym wiódł już Guślarz (Franciszek Hodyl), na którego to wezwania
pojawiały się kolejno: duchy lekkie Józio i Rózia (Michalina Murawiec i
Kacper Kómoch); duch ciężki Widmo Złego Pana (Kamil Antkowiak) oraz
pośredni Pasterka Zosia (Julia Majchrzak). Głoszone przez nie
ponadczasowe nauki moralne świetnie wpisały się w adwentowy czas
oczekiwania na przyjście Maleńkiego, skłaniając tym samym widzów do
licznych refleksji. Pełna ekspresji gra aktorska, bogata scenografia,
gra świateł oraz przejmująca muzyka – wszystko to sprawiło, iż spektakl
spotkał się z entuzjastycznym odbiorem publiczności. Młodzi aktorzy
uskrzydleni odniesionym sukcesem szykują się już do kolejnego występu.
|