W dniach z
22 na 23 maja 2009 roku w Domu Sportowca odbyła się „nocka filmowa” dla
trzecioklasistów w ramach ostatniego spotkania przed rozejściem się do
szkół średnich po gimnazjum.
Zakładano, że uczestniczyć w nim będą wszystkie klasy seniorów, ale ze
względu na zbieżność daty tradycyjnego memoriałowego biegu i maratonu
filmowego część uczniów zrezygnowała z udziału w seansie na rzecz
przygotowania się do biegu.
Spotkanie trwało 11 godzin – od 20:00 w piątek do 7 rano w sobotę.
Opiekunkami 25 uczniów były pani Magdalena Iwaszczuk, pani Maria Schneider
i pani Ewa Śmieińska.
Spośród naprawdę bogatego zbioru filmów – od musicali i komedii
romantycznych po horrory - przyniesionych przez wielu uczniów wybrano
pięć: „Job, czyli ostatnia szara komórka”, uwielbiany przez wszystkich
„Step Up”, horrory „Reds” i „Smakosz” oraz „Szkoła uczuć”. Każdy przyniósł
karimatę, śpiwór i poduszkę (oczywiście prócz prowiantu, jakim były
paluszki, chipsy, czekoladki i ciasteczka, a niektórzy nawet zamówili
pizzę ze słynnego dolskiego baru). Mimo dosyć twardego podłoża wszyscy
byli zadowoleni.
Średnia przespanych godzin tej nocy wynosiła ok. 2-3 godziny.
Na podziw zasługują dziewczęta z IIId i IIIa oraz tych kilku chłopaków,
którzy mimo zmęczenia zdołali przebiec trasę memoriału w następny dzień.
Dziękujemy paniom nauczycielkom za nadzór oraz panu Witoldowi
Opielewiczowi za udostępnienie sali. |